Dzisiaj oraz w dniu jutrzejszym Triumph Polska (Triumph Warszawa) zorganizowała imprezę „Triumph i Przyjaciele” na Torze Łódź. Kilka dni temu ścigacz.pl zamieścił taką informację na swoim fb więc jako użytkownik i miłośnik marki Triumph postanowiłem, że wezmę udział w imprezie, oraz przy okazji zapiszę się na jazdy testowe… 

Jeśli chodzi o jazdy testowe wysłałem formularz internetowo ale coś musiało pójść nie tak, ponieważ moje zgłoszenie nie dotarło do Organizatora… Chciałem potestować Speed Triple… Na miejscu tak naprawdę okazało się, że Street Triple RS i Speed Triple były najbardziej oblegane (co mnie wcale nie dziwi) i miejsca były moco ograniczone, a moje zgłoszenie nie było odnotowane więc znalazłem się na liście „rezerwowej”… I nie mam o to pretensji, na maila nie otrzymałem potwierdzenia czym byłem sam trochę zaskoczony ale prawdę mówiąc nie dopilonowałem sprawy dlaczego takie potwierdzenie nie przyszło? Może w momencie wysyłania zgłoszenia był jakiś błąd na serwerze?

Co do samej imprezy – oprócz Triumph Polska czyli głównego Organizatora, byli Uczestnicy Ściagcz.pl oraz przedstawiciele Motogenu i we własnej osobie Szymon Dziawer (niegdyś reprezentujący „Świat Motocykli”), który mówiąc szczerze na bodajże 2 sesji mnie wyprzedzał supermoto. Co też nie jest dziwne. Szymon to profesjonalista. No i również warto wspomnieć o Grupie Motopomocnych (z którymi miałem okazję kiedyś brać udział w szkoleniu z zakresu pierwszej pomocy poszkodowanym w wypadkach) gdzie swoje umięjętności zaprezentowali Mariusz na swojej „kolumbrynie” oraz Oskar! Pełen szacun bo Goście robią mega robotę!!! Były fajne konkursy, pokazy jazdy zręcznościowej. A także mega zagdka… Co jest nietypowego w Triumphie 955i jednego z Uczestników… Stawka rosła a nikt nie zgadł ;) Okazało się, że moto jest zasilane LPG! (butla 15 l. w kufrze) Jako ciekawostkę mogę dodać, że moja żona, która jest spostrzegawcza była blisko odgadnięcia i coś mi plumkała przu uchu „Michał, tam idą jakieś przewody, zobacz”... Ale nie wziąłem tego na serio...

Jeśli chodzi o samego Organizatora czyli markę Triumph to stanęła na wyskości zadania! A nawet wyżej!!! Cała impreza zabezpieczona, również pod kątem medczynym, była możliwość napicia się, zjedzenia. Cały zespół Triumph Warszawa bardzo pomocny, można było porozmawiać, uzyskać informacje itp. Mimo, że uczestnicy odwiedzajacy to wydarzenie nie brali udziału w imprezie na motocyklu testowym, każdy mógł swoim motocyklem odbyć przejazdy w sesjach po torze. To dosyć ważne, bo po torze oprócz Triumphów śmigały Hondy, Yamahy, Kawasaki i nie było żadnego problemu!

Poza wszystkim, dla mnie osobiście cała impreza była wyjątowym przeżyciem ponieważ był to mój pierwszy raz na torze!!! Nie ukrywam, stres miałem ogromny, bałem się wyjechać swoim sprzętem… M.in. dlatego, że jest dosyć ładny i szkoda byłoby go zgruzować :/ A druga sprawa, żeby się nie ośmieszyć... Ale to już siedzi w głowie. Wkońcu pozbierałem myśli i wyjechałem na sesję, później następną - fun ogromny!

Mega impreza! I wiecie co??? Nawet jak sprzedam Daytonę… To i tak kupię ponownie Triumpha!

P.S wielkie podziękowania dla Triumph Polska / Warszawa za zorganizowanie tak zacnej imprezy, podziekowania dla ścigacz.pl i wszystkich osób, które przyczniły się do tak fajnego wydarzenia! Polecam każdemu!

P.S 2 Dzięki imprezie poznałem m.in nowych użytkowników samego Triumpha, m.in. Muchę na Daytonie, oraz najbardzej rozpoznawalnego blogera ścigacz.pl Adama – jazda na kuli! Mega symatyczni Goście! Dzięki za wspólnie spędzony czas.

Ze swojej strony Dziękuję serdecznie Triumph Polska za taką inicjatywę!!! Mimo, że nie przejechałem się nowym Speedem to i tak spełniliście moje marzenie.